czwartek, 21 marca 2013

"Są ludzie, którym szczęście mig­nie tyl­ko na mo­ment, na mo­ment tyl­ko się ukaże po to tyl­ko, by uczy­nić życie tym smut­niej­sze i okrutniejsze."

 ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kiedyś opowiadałaś mi bajki, stworzyłaś fałszywy świat w który uwierzyłam... Stworzyłaś coś czego nigdy nie powinnaś... mnie... małego potworka który rani wszystkich... A szczególnie Ciebie...
Na dodatek wróciły wspomnienia,  palące i rażące... Nie wiem czy to przez żyletkę? ona miała pomagać, a teraz gdy na chwile przestaje się czymś zajmować to widze ich okropne twarze, słysze swój błagający głos... nienawidze!!
Zniszczyli mi życie...mogłam Ci powiedzieć, może byś mi pomogła a może tak jak z żyletką udawałabyś że nic się nie stało? nie wiem i nigdy się nie dowiem... Nie proś mnie też żebym wróciła nie zrobię tego... to koniec... Możesz uznać mnie za martwą, ja się tak czuje... 
Chce zniknąć, ale muszę się wyleczyć, pozbierać i żyć dalej nawet jeśli to życie jest najgorszą walką jaka mi została... 
Kiedyś miałam marzenie, ono się spełniało ...
W nim byłam w Berlinie... W moim mieście, studiowałam, miałam kochającą rodzinę, zapomniałam że marzenia to sny a te spełniają się tylko w bajkach, i bajką byłoby moje życie tam, ale nie mam siły dążyć do tej bajki wiecznymi kłótniami z Wami, to nie ma sensu bo nikt mi nie zagwarantuje że tam będzie dobrze... więc zostanę tu z ludźmi którym na mnie zależy i którzy mnie kochają

Bam marzenie pęka jak bańka

Tak będzie lepiej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz