Cześć Chudzinki :*
Przepraszam że wczoraj nie pisałam, ale po szkole wróciłam do domu i zajmowałam się młodszym bratem, a potem pojechałam do koleżanki z klasy i uczyłyśmy się na dzisiejszy test :)
Chyba nie poszło mi źle.
Wczoraj zjadłam 350 kcal ziemniaka, kotleta z kurczaka i jedną mleczną kanapke z nesquika.
Dziś koleżanka wmusiła we mnie śniadanie, na szczęście mamie wmówiłam że jadłam na mieście więc obyło się bez obiadu ;)
Jestem zadowolona z mojego bilansu:)
Jeżeli się uda jutro pojadę do Polski na majówkę, raczej nie będę miała jak pisać :( ale nie zamierzam przekraczać bilansów, chociażby nie wiem jak wciskali we mnie jedzenie :)
Trzymajcie się chudo :**
Bilans:
troszkę jajecznicy z bułką 255 kcal
Jeśli nie będziesz pisać to koniecznie będziesz musiała nam to później wynagrodzić ;) a na poważnie to powodzenia, bilanse masz świetne :)
OdpowiedzUsuńAleż malutko jesz! Jestem tu nowa i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że masz tak niskie bilanse,naprawdę.
Ślicznie i malutko. Bilansik wspaniały :) Ale jak masz jeść tak, to zmieść w swoim bilansie np marchewkę (ma niecałe 20 kcal) bo jest zdrowa i łatwiej się powstrzymać od głodu. Miłego wieczoru i dobranoc :*
OdpowiedzUsuńCudowny bilans:3 I dokładni, zgadzam się z odpowiedzią powyżej, abyś zjadła jakieś małe warzywko lub owoc, to ci nie zaszkodzi a doda Witamin, więc:) A gdzie mieszkasz w tym momencie, jak nie w Polsce?(huh, ja też nie mieszkam w Polsce:c) Trzymaj się i zapraszam do mnie http://motylekmotyleczekmotylunio.blogspot.de/
OdpowiedzUsuńPięknie ci idzie, zazdroszczę<3
OdpowiedzUsuń